niedziela, 29 września 2013

Nadal czytam polskich autorów

Będzie bardzo skrótowo, z racji tego, że dzisiaj jest ostatni dzień pierwszej edycji wyzwania Polacy nie gęsi... i chcę zdążyć dopisać jeszcze kilka pozycji :)
W kilku zdaniach napiszę o książkach, które zaliczam do tego wyzwania.

Tytuł: Macocha. Powieść z podań XVIII w.
Autor: Józef Ignacy Kraszewski

Bogaty pan Salomon Dąbek, wdowiec, mieszka z ukochaną córką Lorką w posępnym zamczysku. O nim i o jego rodzinie krążą dziwne, mrożące krew w żyłach historie.
Pewnego dnia spokój ojca i córki narusza kobieta, pani Sabina Noskowa, która prosi Dąbka o opiekę. Kobieta z miejsca owija sobie Salomona wokół małego palca i planuje przejęcie jego legendarnych skarbów. Wszystko to doprowadza do konfliktu miedzy nią a przyszłą pasierbicą.
Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie. Polecam.


Tytuł: Mróz
Autor: Marcin Ciszewski
Lektor: Krzysztof Banaszyk

"Mróz" to bardzo ciekawy kryminał pełny napięcia i wyczekiwania na to co się zdarzy. A do tego wszystkiego zaskakująca sceneria, czyli Polska skuta 60 stopniowym mrozem, śniegiem po pas i przenikliwym wiatrem. Warto bliżej się temu przyjrzeć.




Tytuł: Spis cudzołożnic
Autor: Jerzy Pilch

Zadaniem Gustawa, pracownika wydziału polonistyki jest oprowadzenie szwedzkiego humanisty po Krakowie. Jednak Szwed oprócz poznania uroków pięknego miasta chce również poznać... jego piękne mieszkanki. Gustaw, który posiada niepozorny notes, w którym wpisuje nazwiska i numery telefonów kobiet, które zna, postanawia posłużyć się nim w celu jak najlepszego wywiązania się z powierzonego mu zadania.
Przyznam, że ciężko było mi przebrnąć przez tą książkę. Muszę poznać jakąś inną książkę Pilcha, żeby przekonać się, czy pisarstwo tego autora mi odpowiada.




Tytuł: Byli i będą
Autor: Maria Rodziewiczówna

Opowieść o życiu ludzi po Powstaniu Styczniowym. Poznajemy prawdziwych patriotów gotowych oddać życie za ojczyznę oraz tych, którzy "zaprzedali duszę diabłu".
Może nie byłam zachwycona tą książka tak jak "Dewajtis", ale na pewno zachęciła mnie do dalszego poznania twórczości autorki.




Tytuł: Szopka
Autor: Zośka Papużanka

Cóż za dziwna książka, nie mówiąc już o języku w którym została napisana...
Dziwna w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Mi się podobał sposób przedstawienia polskiej rodziny przez autorkę. Bo mimo, że rodzina ta nie jest ani patologiczna, ani chora, coś w jej obrazie zgrzyta i chrzęści. Tylko co?
Polecam.






Tytuł: Tomasz Białkowski
Tytuł: Drzewo morwowe

Paweł Werens, młody dziennikarz, otrzymuje zadanie zbadania i napisania artykułu o serii niepokojących morderstw, które ktoś popełnia w jego rodzinnym mieście. Wszystkie morderstwa łączy ze sobą fakt odnalezienia przy ofiarach białego motyla, jedwabnika morwowego.
Paweł zastanawia się co łączy ze sobą ofiary, czy wkładany im w usta motyl to wskazówka zostawiona przez mordercę? Śledztwo, które prowadzi, zaczyna robić się niebezpieczne, gdy wpada na ślad tajemniczej i niebezpiecznej sekty.

Tak na marginesie: owoce morwy bardzo mi smakują.

Tytuł: Babcia w pustyni i w puszczy
Autor: Barbara Meder

Opowieść o podróży życia Polki mieszkającej w Australii. Samotnej podróży dojrzałej kobiety po Afryce, pełnej spotkań z ciekawymi ludźmi, nowych przyjaciół, zabawnych zdażeń, ale również niebezpiecznych sytuacji.
Lekturę urozmaicają i umilają piękne zdjęcia z podróży.





Książki zaliczam do wyzwania:


6 komentarzy:

  1. Macocha - oczywiście czytałam w czasach, gdy się rozczytywałam w Kraszewskim a było to gdy byłam młoda. Byli i będą czekają na czytanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pilch jest niełatwy, to fakt, ale pisze świetnie! Od siebie polecam "pod Mocnym Aniołem".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, mam tą książkę. Od dawna się na nią zamierzam :)

      Usuń
  3. Kurcze pieczone, wszyscy mi polecają Kraszewskiego, mama mówi, że się zakocham, a ja nadal zwlekam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agata, nie zwlekaj :) Ja też miałam przed nim opory, które okazały się zupełnie nieuzasadnione. Teraz już tylko chcę nadrabiać :)

      Usuń