środa, 4 grudnia 2013

Nie samymi książkami człowiek żyje...

Tak, prawdą jest, że w czasie wolnym od pracy i zajęć domowych, oprócz czytania znajduję jeszcze miejsce na inne przyjemności.

Ostatnio byłam na dwóch koncertach:

W niedzielę 24 listopada w ramach niespodzianki dostałam bilet na koncert Domowych Melodii



Było pięknie, radośnie, klimatycznie...

A tutaj mała próbka



A w zeszłą sobotę byłam na wspaniałym koncercie Stevena Wilsona w Zabrzu

Uwielbiam takie niespodzianki!!!
 

poniedziałek, 18 listopada 2013

Książka zakazana

Tytuł: Moja walka
Autor: Adolf Hitler

Od dawna interesuje mnie tematyka II Wojny Światowej, a szczególnie temat obozów pracy/zagłady/koncentracyjnych. Chyba nigdy o tym nie wspominałam, ale mam ambitny plan poświęcić kilkanaście kolejnych miesięcy, może 2-3 lata na przygotowanie się merytoryczne i teoretyczne do studyjnego zwiedzania obozu w Oświęcimiu i Brzezince.
Skąd więc ta książka? Po pierwsze, może dziwny powód, ale od zawsze intrygowały mnie i zarazem interesowały książki niedostępne, kontrowersyjne, zakazane. "Mein Kamf" spełnia to kryterium w 100%.
A poza tym od dawna miałam ochotę poznać punkt widzenia tego człowieka, jego spojrzenie na te czasy. Zastanawia mnie i jednocześnie przeraża jak tak niepozorny, niewyróżniający się na pierwszy rzut oka człowiek potrafił popełnić coś tak niewyobrażalnie nieludzkiego. Jak sprawił, że poszły za nim tłumy Niemców, uważając za ukochanego wodza.
Czy ta książka odpowiedziała mi na te pytania? I tak i nie.

Prawa autorskie do "Mein Kampf", książki napisanej podczas pobytu Hitlera w więzieniu w Landsbergu, obecnie posiada Kraj Związkowy Bawaria, który otrzymał je na mocy wyroku sądu, który orzekł konfiskatę majątku fuhrera. W 2015r., 70 lat po śmierci Hitlera prawa do tej książki wygasną i stanie się ona częścią domeny publicznej. Oby ktoś przejął nad tym kontrolę i książka ta nie stała się dzięki temu bardziej dostępna niż jest teraz.
Książka ta trafiła do mnie w dość zaskakujący sposób. Przy okazji dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak wypożyczenia międzybiblioteczne. Najpierw musiałam się przełamać i odważniezapytać czy w mieleckiej bibliotece taka książka jest dostępna. Sprawę trochę mi ułatwił Tydzień Zakazanych Książek. Dowiedziałam się, że książki nie ma w głównej bibliotece, ani w filiach. Ale pani bibliotekarka zasugerowała mi, że może uda się ściągnąć tą książkę w ramach wypożyczania międzybibliotecznego. I tak właśnie książka trafiła w moje miejsce.
Czułam się strasznie głupio gdy po kilku dniach pani bibliotekarka podała mi tą małą, trochę podniszczoną książeczkę z czarną okładką. Była to chyba pierwsza książka, którą nie odważyłam się wyciągnąć w autobusie, którym już jeździłam do pracy. Nie odważyłabym się czytać ją w miejscu publicznym.

Jak wrażenia? Bardzo dziwne. Spodziewałam się trochę, że książka ta pozwoli mi choć trochę zrozumieć postępowanie tego człowieka. Pozwoliła? Może odrobinę.
Z niemal każdej jej strony atakowała mnie nienawiść Hitlera do Żydów, których obwiniał za klęskę Niemców w I WŚ, za biedę i głód panujące po wojnie, za upadek narodu. Za wszystko.Niemal każde słowo przesycone zostało jadem i czystą nienawiścią.
Przez książkę przebrnęłam z trudem. Ostatni rozdział przemęczyłam, nie czytając do od deski do deski. Nie, książka ta nie pozwoliła mi zrozumieć tego człowieka, tą bestię.
Zrozumiałam jednak, że człowiek ten był inteligentny, bardzo pewny siebie i przekonany o potędze swojej siły przebicia, która elektryzowała tłumy. Był w pełni świadomy tego, że jego poglądy przemawiają do setek tysięcy Niemców, którzy niemal spijali każde jego słowo. Czy właśnie w tym tkwiła jego siła? Prawdopodobnie.

Książki nie polecam, choć sama po nią sięgnęłam. Zdaje sobie z tego sprawę, że w niektórych rękach może okazać się bardzo niebezpieczna.

Nie żyje Doris Lessing


Wczoraj, 17 listopada, w Londynie zmarła brytyjska pisarka, Doris Lessing. Autorka ta w 2007r. została laureatką Literackiej Nagrody Nobla.
Rok 2013, a zwłaszcza jego czwarta dekada obfituje niestety w zgony znanych ludzi.

poniedziałek, 7 października 2013

Nie żyje Joanna Chmielewska. Miała 81 lat.

„- No i koniec (...). Był człowiek, nie ma człowieka...”
Joanna Chmielewska, "Wszyscy jesteśmy podejrzani" 

Smutek.

piątek, 4 października 2013

Saga Zmierzch


Autor: Stephanie Mayer
Tytuł: Zmierzch
         Księżyc w nowiu
         Zaćmienie
         Przed świtem
Lektor: Anna Dereszowska


Główną bohaterką sagi jest kilkunastoletnia Bella Swan, która przeprowadza się do ojca, z którym do tej pory spędzała jedynie wakacje, do Forks.
Dziewczyna jest odludkiem i ciężko nawiązuje nowe znajomości. Jednak w nowej szkole Bellę intryguje dziwna i tajemnicza rodzina Cullenów. Edward, Alice, Jasper, Rosallie i Emmett to przybrane rodzeństwo, które nie zadaje się z nikim innym oprócz siebie nawzajem. Bella zakochuje się w Edwardzie, a w końcu dowiaduje się, że tak on, jak i jego rodzina to wampiry. Mało tego, rodzina Cullenów to rodzina wampirów - wegetarian, nie żywiących się ludzką krwią.
W kolejnych częściach sagi poznajemy dalsze losy mieszkańców miasteczka, zarówno ludzi jak i wampirów. W międzyczasie pojawiają się jeszcze wilkołaki, które są odwiecznymi i zajadłymi wrogami wampirów.
Największym marzeniem Belli jest zostanie pełnoprawnym członkiem rodziny Cullenów.

Dlaczego sięgnęłam po sagę Zmierzch? Przyznam, że nigdy nie miałam tego w planach. A już na pewno nie wtedy, gdy trwał wielki bum na tego typu powieści i filmy.
Szukając w miejskiej bibliotece audiobooków, z racji tego, że w tamtej chwili nie znalazłam żadnego, który by mi odpowiadał, sięgnęłam po pierwszą część sagi, "Zmierzch". Jej fabuła na tyle mnie wciągnęła, że wróciłam po kolejne części.
Wiele rzeczy mnie irytowało, np zblazowanie głównej bohaterki, rzucającej dookoła niechętnymi i pełnymi wyrzutu spojrzeniami,  jej "wirtualna rana". Męczyły mnie rozwlekające się opisy wyznawania sobie uczuć przez Bellę i Edwarda, a scenę, w której główna bohaterka błaga bajecznie przystojnego wampira o seks przerosła wszystko. Muszę przyznać, że mając w pamięci tą scenę, a także rozmowy głównych bohaterów na temat ich miłości, scena ich nocy poślubnej baaardzo mnie rozczarowała.

Jeśli chodzi o filmy nakręcone na podstawie wszystkich części sagi... Oglądnęłam "Zmierzch", w którym spodobała mi się scena gry w baseball oraz fragmenty "Księżyca w nowiu". W tym drugim filmie (tej części, którą widziałam) podobało mi się tylko jedno - przemienianie się ludzi w wilki.
Dużo bardziej podobała mi się parodia pt. "Wampiry i świry" :)

czwartek, 3 października 2013

Zakazane książki

Niedawno w wielu polskich bibliotekach odbył się Tydzień Zakazanych Książek.
Z racji tego, że bardo lubię czytać kontrowersyjne książki, postanowiłam listę tą dodać do swoich prywatnych wyzwań.
Oprócz niej znalazła się już w nich cała twórczość Agathy Christie i Joanny Chmielewskiej, lista 100 książek, które należy przeczytać wg BBC, lista najlepszych książek stulecia wg czytelników "Rzeczpospolitej" oraz Jeżycjada.
Jak tylko złapie trochę czasu stworzę odrębną zakładkę, w której zamieszczę te listy.
Właśnie zaczynam jedną z książek z Listy Zakazanych. Jaką? O tym niebawem :)

Eh, wychodzi na to, że jestem amatorką list.


30 dni z książką
Dzień 2 - Książka, którą lubisz najmniej

Ciężko mi powiedzieć czy jest książka, którą bym nie lubiła... Ale jest jedna, która mnie strasznie wymęczyła, którą ni w ząb nie rozumiałam... Bij zabij, ale nie mam pojęcia o czym była ta książka.

Ewa Kuryluk - Goldi. Apoteoza zwierzaczkowatości.


niedziela, 29 września 2013

Nadal czytam polskich autorów

Będzie bardzo skrótowo, z racji tego, że dzisiaj jest ostatni dzień pierwszej edycji wyzwania Polacy nie gęsi... i chcę zdążyć dopisać jeszcze kilka pozycji :)
W kilku zdaniach napiszę o książkach, które zaliczam do tego wyzwania.

Tytuł: Macocha. Powieść z podań XVIII w.
Autor: Józef Ignacy Kraszewski

Bogaty pan Salomon Dąbek, wdowiec, mieszka z ukochaną córką Lorką w posępnym zamczysku. O nim i o jego rodzinie krążą dziwne, mrożące krew w żyłach historie.
Pewnego dnia spokój ojca i córki narusza kobieta, pani Sabina Noskowa, która prosi Dąbka o opiekę. Kobieta z miejsca owija sobie Salomona wokół małego palca i planuje przejęcie jego legendarnych skarbów. Wszystko to doprowadza do konfliktu miedzy nią a przyszłą pasierbicą.
Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie. Polecam.


Tytuł: Mróz
Autor: Marcin Ciszewski
Lektor: Krzysztof Banaszyk

"Mróz" to bardzo ciekawy kryminał pełny napięcia i wyczekiwania na to co się zdarzy. A do tego wszystkiego zaskakująca sceneria, czyli Polska skuta 60 stopniowym mrozem, śniegiem po pas i przenikliwym wiatrem. Warto bliżej się temu przyjrzeć.




Tytuł: Spis cudzołożnic
Autor: Jerzy Pilch

Zadaniem Gustawa, pracownika wydziału polonistyki jest oprowadzenie szwedzkiego humanisty po Krakowie. Jednak Szwed oprócz poznania uroków pięknego miasta chce również poznać... jego piękne mieszkanki. Gustaw, który posiada niepozorny notes, w którym wpisuje nazwiska i numery telefonów kobiet, które zna, postanawia posłużyć się nim w celu jak najlepszego wywiązania się z powierzonego mu zadania.
Przyznam, że ciężko było mi przebrnąć przez tą książkę. Muszę poznać jakąś inną książkę Pilcha, żeby przekonać się, czy pisarstwo tego autora mi odpowiada.




Tytuł: Byli i będą
Autor: Maria Rodziewiczówna

Opowieść o życiu ludzi po Powstaniu Styczniowym. Poznajemy prawdziwych patriotów gotowych oddać życie za ojczyznę oraz tych, którzy "zaprzedali duszę diabłu".
Może nie byłam zachwycona tą książka tak jak "Dewajtis", ale na pewno zachęciła mnie do dalszego poznania twórczości autorki.




Tytuł: Szopka
Autor: Zośka Papużanka

Cóż za dziwna książka, nie mówiąc już o języku w którym została napisana...
Dziwna w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Mi się podobał sposób przedstawienia polskiej rodziny przez autorkę. Bo mimo, że rodzina ta nie jest ani patologiczna, ani chora, coś w jej obrazie zgrzyta i chrzęści. Tylko co?
Polecam.






Tytuł: Tomasz Białkowski
Tytuł: Drzewo morwowe

Paweł Werens, młody dziennikarz, otrzymuje zadanie zbadania i napisania artykułu o serii niepokojących morderstw, które ktoś popełnia w jego rodzinnym mieście. Wszystkie morderstwa łączy ze sobą fakt odnalezienia przy ofiarach białego motyla, jedwabnika morwowego.
Paweł zastanawia się co łączy ze sobą ofiary, czy wkładany im w usta motyl to wskazówka zostawiona przez mordercę? Śledztwo, które prowadzi, zaczyna robić się niebezpieczne, gdy wpada na ślad tajemniczej i niebezpiecznej sekty.

Tak na marginesie: owoce morwy bardzo mi smakują.

Tytuł: Babcia w pustyni i w puszczy
Autor: Barbara Meder

Opowieść o podróży życia Polki mieszkającej w Australii. Samotnej podróży dojrzałej kobiety po Afryce, pełnej spotkań z ciekawymi ludźmi, nowych przyjaciół, zabawnych zdażeń, ale również niebezpiecznych sytuacji.
Lekturę urozmaicają i umilają piękne zdjęcia z podróży.





Książki zaliczam do wyzwania:


czwartek, 15 sierpnia 2013

Chroniczny brak czasu

Może w końcu złapię kilka dni oddechu. Najbliższy tydzień w pracy zapowiada się odrobinę lżejszy. Żniwa zakończone, dokumentacja doświadczeń wysłana. Ale niebawem zacznie się zbiór kukurydzy i buraka cukrowego i jesienne siewy. Więc chwila oddechu będzie bardzo krótka.
Nie pisałam ponad miesiąc, w tym czasie przeczytałam kilkanaście książek, których nie będę już opisywać.
Napiszę kilka słów o książkach, które przeczytałam w ramach wyzwania Polacy nie gęsi...

Tytuł: Zmącony spokój Pani Labiryntu
Autor: Maciej Słomczyński (Joe Alex)
Lektor: Wiktor Zborowski
Wyzwanie: Polacy nie gęsi...

To druga książka tego autora, którą przeczytałam. Bohaterem jest Joe Alex - pisarz i detektyw amator. Joe udaje się wraz z archeolog Karoliną Beacon na wyspę Keros, aby odnaleźć świątynię bogini Ateny, Pani Labiryntu.
Na wyspie dochodzi do morderstwa. Joe Alex próbuje odnaleźć mordercę i zaprzeczyć opinii, że za morderstwem kryje się klątwa Pani Labiryntu.
Mam zamiar poznać inne książki tego autora.


Tytuł: Ryzykowny pomysł
Autor: Jacek Dąbała
Lektor: Adam Ferency
Wyzwanie: Polacy nie gęsi...

O tej pozycji wiele nie napiszę. Po prostu mi się nie podobała, nic dodać nic ująć.  Poprzednia książka tego autora, "Złodziej twarzy" przypadła mi do gustu i właśnie z takimi oczekiwaniami sięgnęłam po tą, ale niestety rozczarowałam się.
Pomyłkowy telefon, który odebrał Artur Brandt zainspirował go do rozpoczęcia dziwnego i niebezpiecznego śledztwa. Pomysł z cudownym serum powodującym, że kobieta staje się piękna, młoda i powabna, a do tego wszystkiego zamieszana w to mafia nie spodobał mi się.


Tytuł: Zawód: Wiedźma. Część 1.
Autor: Olga Gromyko
Wyzwanie: Polacy nie gęsi...

Wolha Redna (W. Redna) jest adeptką VIII roku Magii Praktycznej na Wyższej Szkole Magii, Wróżbiarstwa i Zielarstwa. Jest piękną, płomiennowłosą buntowniczką. Niespodziewanie zostaje wysłana do Dogewy, krainy zamieszkanej przez Wampiry i... potwora, który zabił już kilkunastu czarodziei. Wyprawę tą traktuje jako sposób na ciekawsze spędzenie czasu, a przy okazji ciekawy sposób na zdobycie materiałów do pracy semestralnej.
W Dogewie poznaje jej władcę, z którym spędza dużo czasu i szybko się zaprzyjaźnia. Na każdym kroku stara się łamać mity krążące na temat Wampirów, których wszyscy się boją.
Czy uda jej się rozwiązać zagadkę bezwzględnego potwora zabijającego niewinnych czarodziei i bezpiecznie wrócić do domu?
Bardzo zabawna książka.

Tytuł: Dewajtis
Autor: Maria Rodziewiczówna
Lektor: Leszek Teleszyński
Wyzwanie: Polacy nie gęsi...


Marek Czertwan w spadku po ojcu dostaje majątek, o którym marzył. Jednak nie może go objąć, gdyż ostatnia wola ojca każe mu zaopiekować się majątkiem, który czeka na swojego właściciela. Marek z bólem serca podejmuje się tego zadania, mając nadzieje, że kiedyś będzie mógł prowadzić własne życie w majątku po matce.
Niespodziewanie odnajduje się właścicielka, Jadwiga Ordonówna. Marek ma nadzieję, że wraz z jej powrotem kończy się jego zadanie. Czy tak właśnie będzie?
Cudowna książka, do której zapewne wrócę jeszcze nie raz.



wtorek, 2 lipca 2013

Dzień pierwszy

Postanowiłam się przyłączyć do zabawy, która od czasu do czasu przeżywa reaktywację na blogach.
A więc... 30 dni z książkami czas zacząć...
Notatek nie będę wprowadzać codziennie, bardziej będzie to polegało na przypływie weny.

Dzień 1 - Twoja ulubiona książka

Trudne pytanie... Mam wiele książek, które lubię, do których wracam od czasu do czasu. Lubię "Małego Księcia", "Małą Księżniczkę", "Dzikuskę" i wiele wiele innych.
Ale, gdybym miała wybrać tą jedną, w przypadku której przestałam już liczyć ile razy ją czytałam będzie to 


Joanna Chmielewska "Wszystko czerwone" 

niedziela, 30 czerwca 2013

Atlas chmur

Autor: David Michell
Tytuł: Atlas chmur
Lektor: Marek Walczak , Wojciech Żołądkowicz , Joanna Koroniewska , Leszek Filipowicz , Anna Dereszowska , Jerzy Zelnik
Wyzwanie: Czytam fantastykę


"Atlas chmur" składa się z kilku opowieści rozgrywających się w różnych czasach i miejscach. Opowieści te jednak w pewien sposób łączą się ze sobą.
Mamy więc dziennik pokładowy pisany przez wyczekującego końca podróży przez Pacyfik pasażera, który opisuje życie załogi i pasażerów, opowieść skazanej na śmierć usługującej w restauracji, która przeżyła uniesienie czy opowieść o pewnym etapie w życiu buntującego się kompozytora.
Opowieści bardzo wciągają, ja łapałam się na tym, że zastanawiałam się w jaki sposób jedna będzie się łączyć z kolejną. Do gustu najbardziej przypadła mi opowieść o Sonmi-451, która była genetycznie zaprojektowanym klonem skazanym na śmierć. Natomiast najbardziej męczyła mnie pierwsza i ostatnia opowieść o rejsie przez Ocean Spokojny.
Mimo, że nie uważam książki tej za arcydzieło, którym ją okrzyknięto, nie żałuję, że ją przeczytałam. Większość z zawartych w niej opowieści zauroczyła mnie i ciężko było mi się od nich oderwać.

W 2012 r. powstał film na podstawie książki. Jeszcze nie udało mi się go obejrzeć, ale wpisałam go na listę filmów od poznania w najbliższym czasie.

Tajemnice Blizny

Autor: Rafał Wnuk, Robert Zapart (redakcja naukowa)
Tytuł: Tajemnice Blizny. Wywiad Armii Krajowej w walce z rakietami V-2
Wydawnictwo: Oskar oraz Muzeum II Wojny Światowej i Fundacja Armii Krajowej im. Franciszka Miszczaka
Wyzwanie: Trójka E - Pik
                  Wojna i... literatura
                  Polacy nie gęsi...


W latach 30. i 40. XX w. niemieccy naukowcy zdołali zbudować broń, która miała przynieść Rzeszy zwycięstwo w II Wojnie Światowej. Była to rakieta na paliwo płynne: Vergeltunsgswaffe-2 (V-2) oraz bomba latająca Fi-103 (V-1).
Naukowcy przypuszczają, że gdyby Niemcom udało się przeprowadzić więcej badań nad bronią V-2, wojna mogłaby się zakończyć z goła innym wynikiem.
Badania nad tą bronią przeprowadzano w orodkubadań rakietowych w Peenemunde na yspie Uznam. W nocy z 17 na 18 sierpnia 1943r. w ramach operacji "Hydra" bombowce Royal Air Force zrzuciły na ten ośrodek prawie 2 tys. ton bomb.
Niemcy przeniosły swe badania w inne miejsce, mianowicie do niewielkiej wsi na Podkarpaciu - do Blizny. Mieszkańców wsi wysiedlono.
Od początku listopada 1943 r. do połowy marca 1944 r. w Bliźnie dokonano 57 odpaleń V-2, lecz tylko 26 z nich było udanych. Spośród tych, które wzniosły się w niebo, cel osiągnęło 4.
Mieszkańcy okolicznych miejscowości, wśród których wielu było żołnierzami Armii Krajowej starało się zbadać jakiego rodzaju broń testują Niemcy. Wielu z nich straciło życie, gdy za wszelką cenę starali się zdobyć szczątki rakiet, które detonowały w okolicy. Za zdobycie i przetrzyywanie takich szczątków groziła kara śmierci.
Większe trudności dostarczała próba poznania tego, co dzieje się wewnątrz zamkniętej strefy w Bliźnie. Jedynymi Polakami, którzy mogli w niej przebywać byli więźniowie Komando Blizna, wykonujący tam prace budowlane. Komando liczyło 50 osób, więźniów obozu w Pustkowie.
5 sierpnia 1944 r. do Blizny wkroczyła Armia Czerwona, a Niemcy przenieśli się do miejscowości Bory Tucholskie.

W samej wsi został\y już tylko fragmenty poniemieckich bunkrów i poligonu oraz wyrzutni V - 1. Wiele rozebrali wycofujący się Niemcy a następnie Sowieci. Resztę rozebrali powracający na swoje ziemie Polacy.
W 2011 r. stworzono w Bliźnie Park Historyczny, więc choć w ten sposób ktoś nie pozwala zapomnieć kolejnym pokoleniom o tym miejscu i wydarzeniach, które się w nim rozgrywały.

Książka całkowicie trafiła w mój gust, zwłaszcza, że tematyka II WŚ bardzo mnie interesuje. Miejsce to jest mi bliskie, zwłaszcza, że mieszkam w oddalonym 0 20 km Mielcu, więc jest to historia mojej okolicy.

czwartek, 27 czerwca 2013

Igrzyska śmierci (uwaga, zdradzam treść)

Autor: Suzanne Collins
Tytuł: W pierścieniu ognia
Lektor: Anna Dereszowska
Wyzwanie: Czytam fantastykę 

Katniss i Peeta, po zwycięstwie w Głodowych Igrzyskach wrócili do rodzinnego Dwunastego Dystryktu. Otrzymali nowe domy i po raz pierwszy w życiu nie brakuje im pieniędzy, a Katniss nie musi już zastanawiać się nad tym, czy jej rodzina będzie miała co włożyć do ust.
Jednak to złudne poczucie bezpieczeństwa kosztuje. Kilka miesięcy po powrocie muszą wybrać się w Turnee Zwycięzców, po raz kolejny poddać się zabiegom wykonanym przez stylistów, brać udział w programach telewizyjnych. W Kapitolu trwają równocześnie przygotowania do jubileuszowych, 75. Głodowych Igrzysk.
Wszyscy są przerażeni, gdyż zdają sobie sprawę, że każde rocznicowe Igrzyska są gorsze od zwykłych. Zaskoczeni mieszkańcy dystryktów dowiadują się, że 75. Głodowe Igrzyska zostaną rozstrzygnięte wśród... dotychczasowych zwycięzców.
Jednocześnie w dystryktach wzmaga się bunt i niezadowolenie z rządów Kapitolu, a wizja powstania nie wydaje się być już taka utopijna jak dotychczas.


Autor: Suzanne Collins
Tytuł: W pierścieniu ognia
Lektor: Anna Dereszowska
Wyzwanie: Czytam fantastykę

Po niespodziewanie przerwanych 75. Głodowych Igrzyskach, gdy Katniss zostaje porwana z areny przez rebeliantów planujących powstanie, wraz z rodziną przeniesiona zostaje do Trzynastego Dystryktu. Jest to legendarny dystrykt, który w oficjalnych informacjach przekazywanych przez Kapitol nie istnieje. Według Kapitolu dystrykt ten został zniszczony 75 lat wcześniej, w czasie wielkiego buntu. Okazuje się, że jednak jest inaczej, a Trzynasty Dystrykt jest bardzo rozwinięty i zdyscyplinowany. Katniss coraz bardziej przekonuje się o słuszności idei powstania i obalenia rządów Kapitolu i po głębokim zastanowieniu zgadza się zostać "Kosogłosem" i twarzą powstania. Rozpoczyna się krwawy czas, który przynosi wiele ciężkich przeżyć. Katniss nie może pogodzić się z tym, że Peeta został uwięziony w Kapitolu, gdzie zostaje poddany okrutnym torturom.

Trzecia część trylogii jest nieco inna od pozostałych. Jest brutalna i krwawa. Zachęca do pytań o sens powstania, w którym giną setki niewinnych mieszkańców Panem. Pytań o to, co kieruje przywódców do podejmowania takich, a nie innych decyzji, zastanowienia, czy decyzje te kierowane są obawą o życie mieszkańców Panem czy tylko złymi pobudkami jednostki i żądzą władzy oraz pieniędzy. Podobała mi się zmiana, która zaszła w głównej bohaterce, to jak stopniowo dojrzewała i uświadamiała sobie, że nie wszystkie decyzje przywódców przyczyniają się do poprawienia życia jej bliskich. Kaatniss musi podejmować ciężkie decyzje, które nie zawsze przynoszą spodziewane owoce.
"Igrzyska Śmierci" to trylogia, przy której ciężko się nudzić. Ja spędziłam na jej słuchaniu wiele niezapomnianych godzin, których oczywiście nie żałuję. Zwłaszcza, że do gustu przypadł mi głos pani Anny Dereszowskiej.

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Nadrabiam polskich autorów cd.

Tytuł: Julita i huśtawki
Autor: Hanna Kowalewska
Wyzwanie: Polacy nie gęsi...
                  Trójka E - Pik


Autorka ukazuje nam historię jednego pokolenia, grupy kilku znających się osób, urodzonych w latach pięćdziesiątych XX w. i wychowanym w trudnych czasach PRL-u.
Książka rozpoczyna się powrotem narratora do rodzinnej wsi. W tym momencie kolejny raz musi udawać kogoś innego, udawać że nie zna swojej kochanki, która przyjechała razem z nim. Od momentu przekroczenia granic miejscowości oboje, on i Metka udają, że nie łączy ich trwający kilka lat romans, że nie mieszkają razem, że praktycznie się nie znają. Metka śpi w domu, w którym przebywa również jej mąż, a narrator przezywa męki, gdy zastanawia się czy jego ukochana nadal coś czuje do tego mężczyzny.
Poznajemy historię tych ludzi i ich znajomych w czasach ich dzieciństwa i wczesnej młodości. Poznajemy m. in. Julitę, dość specyficzną i dziwną osobę, której przez całe życie towarzyszy dwoje aniołów. Anioły chronią dziewczynkę, jednak, jak się później okazuje nie zawsze się im to udaje. Julita przejawia tendencję do pomagania osobom, których życie nie rozpieszcza, innych niż wszyscy. W ten sposób trafia na Bazylego.

Może książka nie oczarowała mnie całkowicie, nie powaliła na kolana, ale nie żałuję czasu z nią spędzonego. Postanowiłam poznać inne książki tej autorki, przekonać się czy pojawiające się wszędzie bardzo dobre recenzje książek okażą się słuszne.


Tytuł: Cicha jak ostatnie tchnienie
Autor: Joe Alex (Maciej Słomczyński)
Lektor: Tomasz Bielawiec
Wyzwanie: Polacy nie gęsi...

Wydawca Melwin Quarendon postanawia uczcić wydanie milionowej książki młodej sławnej pisarki i w tym celu zaprasza kilka osób do spędzenia dwóch dni w zamku, specjalnie w tym celu kupionym. Na miejsce przybywa m. in. detektyw Joe Alex.Okazuje się, że z zamczyskiem tym wiąże się historia morderstwa Evy de Vere. Ciała niewiernej żony nigdy nie odnaleziono, a legenda mówi, że zostanie odnalezione gdy w miejscu tym zginie kolejna niewierna kobieta.
Wydawca zaplanował zabawę, w której kolejni goście, za pomocą wskazówek, mają za zadanie odnaleźć zaginione ciało. Jednak nie wszystko idzie zgodnie z planem i niewinna zabawa zmienia się w krwawą i nieprzewidywalną.

czwartek, 13 czerwca 2013

Nadrabiam polskich autorów

Tytuł: W zapomnieniu
Autor: Agnieszka Lingas - Łoniewska
Lektor: Dawid Krupiej
Wyzwanie: Polacy nie gęsi...


Magda po ukończeniu studiów wraca do Wałbrzycha, w którym się wychowała i obejmuje posadę pedagoga w szkole podstawowej. Niemal natychmiast do jej gabinetu trafia stwarzający problemy Marcin. Chłopiec stara się zwracać na siebie uwagę innych i wyraźnie cieszy się, że jego zachowanie sprowadza się do wzywania do szkoły jego starszego brata.
A starszym bratem okazuje się być Michał Langer, przystojny znajomy Magdy ze szkoły. Michał samotnie wychowuje swojego brata, a na ich utrzymanie zarabia szemranymi interesami.
Magda, uczciwa i piękna pani pedagog postanawia zapobiec sprowadzeniu Marcina na złą drogę, a przy okazji budzi się w niej uczucie do jego przystojnego i niebezpiecznego brata. Wiąże się z nim, ale na jaw stopniowo wychodzą jego ciemne interesy, które doprowadzają go do więzienia.
Czy Magdzie uda się przezwyciężyć wszystko, co stanie na drodze ich miłości i czy uda jej się sprawić, że Marcin nie pójdzie w ślady starszego brata?

O książkach pani Agnieszki czytałam dużo opinii. Zarówno tych, które wychwalały jej twórczość pod niebiosa, jak i tych nieco mniej pozytywnych (tutaj).
Sama autorka tak pisze o swojej książce: „W zapomnieniu” to pełna dramatyzmu, emocji i uczuć opowieść o próbie znalezienia właściwej drogi w życiu i o tym, że prawdziwej miłości nie da się zapomnieć ani odrzucić. (źródło)
Przyznam się, że książkę słuchało się w miarę przyjemnie, choć, jeśli jeszcze kiedykolwiek sięgnę po książkę tej autorki to będzie to książka tradycyjna. (Mam dziwną ochjotę przekonać się jak wizualnie wyglądają jej opisy.)
Podsumowując: nie, tego typu książki nie są dla mnie. Przytłaczała mnie naiwność tej historii. Młoda dziewczyna wraca do miasta, zostaje panią pedagog i od razu trafia jej się zbuntowany chłopiec, którego postanawia uratować. Mało tego, ten zbuntowany młody - gniewny poddaje się z radością jej zabiegom, chętnie ucząc się gry na gitarze. Wszystko odpowiednio doprawia jego starszy, jeszcze bardziej zbuntowany i niebezpieczny brat - gangster. Gangster oczywiście zakochuje się w cichej myszce, choć na każdym kroku stara się przekonać samego siebie, że nie zasługuje na to uczucie. Do wszystkiego jeszcze dochodzi jego cudowne nawrócenie się na drogę prawości. No cóż, dla mnie było tego wszystkiego za dużo.

Odstraszała mnie także okładka, która jak dla mnie jest niezwykle kiczowata. Kojarzy mi się z kiczowatymi hallequinami lub książkami dla młodzieży. Nie rozumiem dlaczego autorka  zgadza się na takie okładki swoich ksiażek. Wszystkie jej okładki są w podobnym stylu i tylko jedna mi się podoba.



Tytuł: Cukiernia pod Amorem. Cieślakowie
Autor: Małgorzata Gutowska - Adamczyk
Wyzwanie: Polacy nie gęsi...

W drugim tomie sagi poznajemy dalsze losy bohaterów, których autorka przedstawiła nam w pierwszym tomie ("Cukiernia pod Amorem. Zajezierscy"). Tym razem jednak uwaga dużo bardziej skupiona jest na czasach I WŚ i Dwudziestolecia Międzywojennego, niż na latach dziewięćdziesiątych XX w.
Towarzyszymy losom Marianny Blatko, która wyjeżdża z Polski i w Ameryce rodzi syna, któremu nadaje imię Paul. W ten sposób zaczyna się wypełniać klątwa wisząca nad rodzina, która mówi, że ród przestanie istnieć, gdy jego dziedzicowi urodzą się dwaj synowie, którzy dostaną to samo imię. Jego prawowitego syna ochrzczono bowiem imieniem Paweł.
Współcześnie obserwujemy dalsze poszukiwania Igi Hryć, która nadal usiłuje rozwiązać zagadkę związaną z przodkami. Równocześnie stara się odwieść ojca od zamiaru związania się z Heleną, która nie przepada jej do gustu.

Czytanie tej książki zbiegło się z okresem chronicznego braku czasu na czytanie w tradycyjnej jego formie. Miałam możliwość słuchania audiobooków, ake z książką było gorzej. Tak więc czytanie jej trwało... ok. 3 tygodnie! Może właśnie dlatego nie spodobała mi się tak bardzo jak część pierwsza. Nie mniej jednak, z pewnością sięgnę po tom trzeci.


niedziela, 2 czerwca 2013

Nakarmić wilki

Autor: Maria Nurowska
Tytuł: Nakarmić wilki
Lektor: Leszek Filipowicz
Wyzwanie: Polacy niegęsi, czyli czytamy polską literaturę

Katarzyna jest doktorantką na warszawskiej SGGW. W celu zbierania materiałów do pracy doktorskiej wyjeżdża w Bieszczady. Tam zamierza przeprowadzić badania nad lokalnymi wilkami.
Mieszka w dopartańskich warunkach, bez prądu czy ubikacji, z dwoma niewiele starszymi od siebie mężczyznami - Olgierdem i Marcinem. Katarzyna rozpoczyna swoje badania i obserwuje watahę wilków. Ma okazję obserwować te dzikie i niebezpieczne stworzenia z odległości 150 metrów, a swoje spostrzeżenia zapisuje w dzienniku.

No tak, fabuła dość pomysłowa. Warszawianka, przyzwyczajona do wygód życia w mieście wyjeżdża do głuszy, gdzie brakuje podstawowych zdobyczy cywilizacji. Mało tego, dziewczyna rozpoczyna praktycznie samotną walkę oratowanie wilków, zostaje jedyną w Polsce obserwatorką tych zwierząt na wolności, a do tego wszystkiemo musi jeszcze wytrzymać obecność dwóch charakternych mężczyzn.
Co z tego wyszło? No cóż, jak dla mnie niewiele. Mnie bohaterka od początku irytowała. Chronicznie niezadowolona, każąca przepraszać się na każdym kroku, atakująca wszystkich dookoła, przekonana o własnej wyjątkowości i indywidualności. Olgierda i Marcina traktuje jak osobistych ochroniarzy, opiekunów, nauczycieli i pocieszycieli.
A już wątek z więzią, jaka utworzyła się między nią a watahą wilków... no po prostu ręce mi opadły.
Nie mówiąc już o tym, że prawdziwa z niej szczęściara. Młode wilczki turlają się z wzgórza wprost pod jej nogi, udaje jej się bez większych obrażeń uratować ranną waderę, bez szwanku wyjść ze spotkania z towarzyszącym jej basiorem. Poza tym, ni z tego, ni z owego dostaj do obserwacji watahę wilków, które na tyle różnią się od siebie, że już po 3 dniach koczowania na drzewie, (gdzie niezbędnym przedmiotem okazuje się być słoik z pokrywką) na tyle potrafi je odróżnić, że większości z nich nadaje imiona. No cóż... lekko mówiąc dość naiwne...
Wstrząsnęła mnie jedna rzecz. Katarzyna zwierzyła się swej przyrodniej siostrze, że była świadkiem śmierci. Zapytana o szczegóły, nie opowiedziała o śmierci trzech czeczeńskich dziewczynek, które zamarzły, gdy z matką nielegalnie przekraczały granicę, a o tym, że była świadkiem śmierci basiora, ginącego w sidłach...

I coś jeszcze. Okrutnie irytowało mnie często pojawiające się błędne odmienianie celownika słowa "wataha" jako "watadze".

Mianownik (kto? co?):
 wataha
Dopełniacz (kogo? czego?): Nie lubię watahy
Celownik (komu? czemu?): Przyglądam się watasze
Biernik (kogo? co?): Lubię watahę
Narzędnik (z kim? z czym?): Rozmawiam z watahą
Miejscownik (o kim? o czym?): Rozmawiam o  watasze
Wołacz: Hej wataho!
źródło


Przyznam jednak, że mimo tych wielu ciekawych "smaczków" czas spędzony z tym audiobookiem nie uważam jako stracony. Fabuła jest łatwa, dość przyjemna i szybka. Polecam tym, którzy nie potraktują w niej wszystkiego tak do końca serio.

piątek, 31 maja 2013

Ptaki ciernistych krzewów

Autor: Colleen Mc Cullough
Tytuł: Ptaki ciernistych krzewów
Lektor:
Wyzwanie: Book - Trotter

"Ptaki ciernistych krzewów" to saga rodzinna opowiadająca losy rodziny Clearych. W rodzinie tej dominują mężczyźni, gdyż oprócz ojca i męża Paddiego jest w niej aż ośmiu synów, a oprócz matki, Fee, tylko jedna córka - Meggie.
Rodzina żyje w bardzo ciężkich warunkach, synowie bardzo szybko muszą zacząć zarabiać, a rodziców nie stać na kształcenie dzieci. Jednak pewnego dnia Paddy otrzymuje list od swojej siostry, Mary Carson, która proponuje mu posadę zarządcy jej posiadłości - Droghedy. Rodzina Clearych przeprowadza się do Australii i ich życie ulega zmianie. Choć nadal uczciwie pracują na swoje utrzymanie, ich pozycja społeczna się zmienia, gdyż Mary Carson to osoba niezwykle szanowana i bardzo bogata.
Maggie po przyjeździe do Australii poznaje przyjaciela ciotki, księdza Ralpha de Bricassart. Towarzyszy w okresie jej dzieciństwa i wczesnej młodości. W Maggie powoli rozwija się uczucie do młodego księdza, które rozbija się o nieprzystępny mur jego święceń kapłańskich.
Testament napisany przez Mary oddaje cały jej ogromny majątek Kościołowi Katolickiego, a jego zarządcą ma być ojciec Ralf. Rodzina Clearych ma zapewnione utrzymanie i mieszkanie w posiadłości do czasu, aż żyć będzie ostatni wnuk Paddiego, a po tym czasie i Droighedy ma przejąć Kościół.
Mijają lata. Maggie  wychodzi za mąż za Luke'a o'Neilla, który jednak nie uszczęśliwia jej. Z tego związku rodzi się córka Justyna i syn Dane... Jednak Maggie nigdy nie wyzbyła się miłości do ojca Ralpha, który został Kardynałem.

Mam dość mieszane uczucia związane z tą książką. Podobały mi się kobiece bohaterki: Fee, Maggie i Justyna - kobiety świadome swojej roli w rodzinie i społeczeństwie, na różny sposób walczące o swoje miejsce i niezależność. W wielu miejscach irytowało mnie postępowanie księdza Ralpha, który który zdaje się zapominać, że swe bogactwo i pozycję w hierarchii Kościoła zawdzięcza nie sobie, ale przewrotności Mary Carson. Irytowała mnie jego beztroska zabawa uczuciami Maggie. 
Ale muszę przyznać, że ogólnie nie jestem rozczarowana. Nastawiłam sie na łzawe romansidło, a dostałam coś zupełnie innego.
Na podstawie książki nakręcony został w 1983 roku czteroodcinkowy miniserial. Może kiedyś go obejrzę, ale póki co czuję przesyt.

Achaja tom I

Autor: Andrzej Ziemiański
Tytuł: Achaja t. I
Wyzwanie: Polacy nie gęsi...
                 Czytam fantastykę

Książkę tą czytam po raz drugi, tylko tym razem zamierzam przeczytać jeszcze, oprócz trzech pierwszych tomów, kolejne dwa, niedawno wydane.  Odczuwam do "Achai" ogromny sentyment, gdyż była to pierwsza książka z gatunku fantastyki.
Jako młoda i piękna studentka agrobiologii twierdziłam, że fantastyka to gatunek, który nigdy do mnie nie przemówi, po którego nigdy nie sięgnę. Na szczęście, moja dobra znajoma (z którą niestety straciłam już kontakt) była miłośniczką fantastyki. Pewnego dnia wręczyła mi właśnie "Achaję". A ja po prostu wsiąknęłam...

Achaja to córka księcia Archentala, jednego z siedmiu Wielkich Książąt Królestwa Troy. Jej ojciec ożenił się z rok od niej młodszą Asiją, która nienawidziła pięknej i inteligentnej pasierbicy. Jej starania doprowadziły do tego, że Achaja została zmuszona do zaciągnięcia się do wojska i wysłana na wojnę. W ten sposób Achaja trafiła w niewolę, której miała nie przeżyć. Jednak stało się inaczej i księżniczka trafiła pod opiekę Hekkego i Krótkiego, którzy nauczyli ją sposobu na przetrwanie w tych ciężkich warunkach.
Równocześnie toczą się wątki czarownika Mereditha, który postanowił stanąć do walki z potężnym Zakonem oraz Zaana i Siriusa.

Książka jest naprawdę świetna, bardzo szybko i lekko się ją czyta. Polecam ją tym, którzy tak jak ja kiedyś, twierdzą, że nigdy nie sięgną po fantastykę :)

poniedziałek, 27 maja 2013

Służące

Autor: Kathryn Stockett
Tytuł: Służące
Lektor:  Anna Seniuk, Karolina Gruszka, Anna Guzik

Lata 60. XX w. Miasto Jackson w amerykańskim stanie Missisipi. Amerykańskie Południe zdominowane rasową segregacją, gdzie biały człowiek jest inteligentny, dobry, szlachetny i bogaty, a jego czarna służba przenosi straszne choroby, ma być posłuszna i cieszyć się z osobnych toalet.
Bohaterkami książki są dwie służące: Aibileen Clark, która jest już zniechęcona obserwowaniem jak wychowywane i kochane przez nią białe dzieci z wiekiem upodabniają się do swoich rodziców oraz Minny Jackson, buntująca się przeciwko otaczającej ją rzeczywistości, charakterna Murzynka.
Trzecią bohaterką jest Amerykanka, młodziutka Eugenia Phelan, nazywana przez wszystkich Skeeter.
Panienka Skeeter początkowo wydaje się być równie pusta, okrutna i wyrafinowana jak jej przyjaciółki, które traktują swoje służące jak użyteczne przedmioty, pozbawione uczuć sprzęty domowe. Jednak Skeeter jest inna. Zaczyna jej przeszkadzać sposób, w jaki jej przyjaciółki traktują swoje podwładne. Postanawia napisać książkę o traktowaniu murzyńskich służących przez ich bogate pracodawczynie. Czy uda jej się namówić służące do udzielenia jej wywiadów i zwierzenia się ze sposobu w jaki są traktowane? Czy którakolwiek z Murzynek odważy się powiedzieć prawdę będąc równocześnie świadoma, że dotkliwa kara nie spłynie tylko na nią, a dosięgnie także jej rodzinę? Nie mówiąc już o tym czy panienkę Skeeter nie zniechęci odtrącenie przez przyjaciółki i powszechna niechęć?

Książka zachęca do zastanowienia się nad tym, co skłania ludzi do narzucania podziałów, do braku tolerancji, bezwzględnego i niewytłumaczalnego okrucieństwa skierowanego przeciw drugiemu człowiekowi.

W 2011 roku powstał film o takim samym tytule, nakręcony na podstawie książki.

piątek, 24 maja 2013

Czytam fantastykę

Autor: Ransom Riggs
Tytuł: Osobliwy dom pani Peregrine
Lektor: Krzysztof Banaszyk
Wyzwanie: Czytam fantastykę

Jacob Portman to typowy nastolatek. Jego dziadek, który po ucieczce z Polski w czasie II Wojny Światowej trafia do domu sierot na walijskiej wyspie, opowiada wnukowi niestworzone historie o tym miejscu. Chłopcu podobają się historie o dzieciach obdarzonych niesamowitymi zdolnościami, jednak nie daje im wiary.
Wszystko zmienia śmierć dziadka w dziwnych okolicznościach, jego prośba, aby Jacob pojechał na wyspę i poznał dyrektorkę sierocińca, pannę Almę Peregrine oraz to, co chłopiec zobaczył.
Jacobowi udaje się wraz z ojcem wyjechać do Walii. Na miejscu odnajduje zrujnowany sierociniec i dowiaduje się, że w czasie II WŚ przeprowadzono tu nalot, a z mieszkających w nim dzieci przeżył tylko jeden chłopiec... Zrozumiał, że fantastyczne opowieści dziadka o dzieciństwie spędzonym z cudownymi dziećmi to sposób na przezwyciężenie traumy spowodowanej tymi zdarzeniami.
Jednak w czasie przeszukiwania ruin sierocińca Jacob poznaje Emmę, dziewczynę w swoim wieku, która wydaje się być zszokowana jego widokiem. Dzięki niej chłopak poznaje pannę Peregrine i całkowicie zmienia swój pogląd na temat opowieści dziadka...

Książkę słuchało mi się bardzo przyjemnie. W czasie słuchania towarzyszyła mi dziwna i przyjemna atmosfera, która dodawała powieści czaru. Dopiero później doczytałam, że w wersji książkowej zamieszczone są stare fotografie i żałowałam, że nie poznałam wersji wersji papierowej.




Autor: Suzanne Collins
Tytuł: Igrzyska śmierci
Lektor: Anna Dereszowska
Wyzwanie: Czytam fantastykę

Na ruinach Ameryki Północnej powstało państwo Panem, z władzą w Kapitolu otoczonym dwunastoma dystryktami. Panuje ogólny strach przed władzą, głód i bieda.
Raz w roku odbywają się widowiskowe Głodowe Igrzyska, a każdy dystrykt musi dostarczyć na nie parę młodych ludzi, wyłonionych w losowaniu.
Katniss Everdeen to młoda, inteligentna dziewczyna, zmuszona przez życie do zbyt wczesnego dorośnięcia. Jej ukochany ojciec ginie w wybuchu i od tej pory dziewczyna musi przejąć rolę jedynej żywicielki młodszej siostry i załamanej matki. W tym celu wyuczyła się sztuki strzelania z łuku do zwierzyny, której pełno jest w pobliskich lasach.
Katniss boi się, że zostanie wylosowana i jej los zostanie przypieczętowany. Jednak stało się inaczej, gdyż wylosowana zostaje jej młodsza siostra. Katniss postanawia zgłosić się na ochotnika i w ten sposób uratować ukochaną siostrę.
W ten sposób dziewczyna zostanie wciągnięta w wir bezwzględnej walki na śmierć i życie z 23 innymi nastolatkami, walki, którą może przeżyć tylko jedno z nich. 

Atmosfera książki wciągnęła mnie od pierwszych stron, nie mogłam się od niej oderwać. I choć docelowym jej odbiorcą jest nastolatek, ja również dałam się jej porwać. W kolejce czekają dwie kolejne części: "W pierścieniu ognia" i "Kosogłos". 
Polecam.

czwartek, 23 maja 2013

Uwikłanie

Autor: Zygmunt Miłoszewski
Tytuł: Uwikłanie
Czyta: Robert Jarociński
Wyzwania: Trójka E - Pik
                  Polacy nie gęsi...

Warszawski prokurator, Teodor Szacki,prowadzi śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci podczas spotkania grupy terapeutycznej. Psycholog prowadzący tą grupę jest specjalistą w pewnej dość kontrowersyjnej metodzie - terapii Hellingera. Polega ona na ustawieniach rodzinnych, podczas których obce sobie osoby wcielają się w członków rodzin kolejnych osób uczestniczących w terapii.
Ciało Henryka Telaka odnaleziono na drugi dzień po przeprowadzeniu ustawienia, w którym grupa wcielała się w członków jego rodziny. Oficjalna wersja policji mówi o przypadkowym zabójstwie w trakcie włamania.
Prokurator Szacki nie wierzy w tą wersję i robi wszystko, żeby rozwiązać zagadkę.
W toku śledztwa na jaw wychodzi coraz więcej faktów, które swoje źródło mają w czasach PRL.

Z wielką przyjemnością słuchało mi się tą książkę.  Dobrym pomysłem było osadzenie jako głównego bohatera prokuratora, a nie zapijaczonego i zmęczonego życiem komisarza.Podobało mi się przygotowanie autora, który musiał dużo dowiedzieć się o terapii Hellingera i tajnikach pracy polskiego prokuratora.
Bardzo polubiłam styl pisarski autora i z chęcią sięgnę po "Ziarno prawdy", w którym bohaterem również jest Szacki. Zwłaszcza, że akcja tej książki toczy się w Sandomierzu, czyli na Podkarpaciu, na którym mieszkam.
Na podstawie "Uwikłania" nakręcono film o tym samym tytule. Uważam, że dziwnym pomysłem była zmiana płci głównego bohatera i zmiana miasta z Warszawy na Kraków.

15. 05. 2013 r. byłam na spotkaniu autorskim z Zygmuntem Miłoszewskim, który opowiadał m. in. o dwóch książkach, które niebawem się ukażą: trzeciej (i ostatniej) części kryminałów z prokuratorem Szackim oraz książce "Bezcenny".
Autor zrobił na mnie bardzo miłe wrażenie.
O spotkaniu możecie przeczytać tutaj. Na ostatnim zdjęciu są prawie wszyscy członkowie naszego DKK.



wtorek, 14 maja 2013

W skrócie po raz kolejny.

Ostatnio mam bardzo mało czasu wolnego. W pracy mam dużo pracy, skończył sie zimowy zastój. Wiosna pełną parą, kończymy siewy doświadczeń i mam coraz więcej obserwacji. Prawie codziennie prosto po pracy jadę na działkę i tam jestem do wieczora.
Na szczęście w pełni wykorzystuję godzinną jazdę rowerem do i z pracy i słucham audiobooków. Niestety, na książkę tradycyjną mam bardzo mało czasu. Dlatego od 3-4 tygodni czytam "Cukiernię pod Amorem". Książka bardzo mi się podoba, ale udaje mi się przeczytać kilka - kilkanaście stron dziennie...
Tak więc postanowiłam tylko w kilku słowach napisać o książkach (audiobookach), które ostatnio przeczytałam (wysłuchałam).


Autor: Józef Ignacy Kraszewski
Tytuł: Pułkownikówna. Historia prawdziwa z czasów saskich.
Wyzwanie: Polacy nie gęsi...

Historia niezwykle urodziwej pułkownikówny, Tekli Borkowskiej. Dziewczyna, sławna ze swej urody, posiada wielu adoratorów. Jej matka ma nadzieję na znalezienie dla ukochanej córki bogatego męża. Jednak wielu z jej konkurentów zdaje się bawić uczuciami panny Tekli i wcale nie myśli o proszeniu o jej rękę. Zresztą zachowanie pułkownikówny, która wydaje się bawić zainteresowaniem mężczyzn, również daje wiele do życzenia, gdyż panna bawi się manipulowaniem uczuć innych.
Jednak jednym z jej stałych adoratorów jest niegrzeszący urodą Lenkiewicz. Czy aby na pewno nie ma żadnych szans u pięknej Tekli?


Autor: Jacek Dąbała                                                                       
Tytuł: Złodziej twarzy
Wyzwanie: Polacy nie gęsi...
                 Trójka E - Pik

Żona chirurga plastycznego zostaje oszpecona w wypadku. Przez wiele lat mąż stara się za pomocą różnych metod przywrócić ukochanej kobiecie poprzednią, piękną twarz. W końcu udaje mu się wynaleźć lekarstwo, które wspomaga przyjęcie przeszczepu twarzy. Mężczyzna zabija przypadkową kobietę i w ten sposób daje żonie nową, pikną twarz.
Gdy ciało młodej kobiety zostaje znalezione, chirurg wraz z żoną musi uciekać. Wpada na pomysł zwrócenia się o pomoc do mafii.

Mi się ta książka bardzo podobała. Nie będę pisać na temat stylu pisarskiego autora czy języka, ale naprawdę jestem zadowolona, że wpadła w moje ręce. Spodobał mi się klimat tej książki. Strasznie polubiłam postać mafijnego bossa pozującego na Ojca Chrzestnego.


Autor: Karin Essex
Tytuł: Kleopatra
Wyzwanie: Trójka E - Pik

Ale mi się ta książka podobała! Mam nadzieję, że uda mi się zdobyć drugą jej część pt.: "Królowa".
"Kleopatra" opowiada o dzieciństwie i młodości Kleopatry VII Wielkiej, córki Kleopatry VI Tryfajny i Ptolemeusza Auletesa. Późniejszą królową Egiptu poznajemy w czasie, gdy umiera jej matka, a starsza siostra z pierwszego małżeństwa Tryfajny, Tea, postanawia uwieść swego ojczyma i zasiąść na tronie. Towarzyszymy Kleopatrze przez całe jej dzieciństwo, które przebiega w cieniu dwóch starszych sióstr, Tei i Bereniki. Towarzyszymy jej także w wyprawie wraz z ukochanym ojcem do Rzymu i późniejszemu wygnaniu.
Obserwujemy jak w coraz dojrzalszej i mądrzejszej kobiecie kiełkuje myśl o ubiegania się o należną jej władzę i zaszczyty.
Świetna książka, którą naprawdę polecam.


Autor: Peter Sichrovsky
Tytuł: Kainowe dzieci
Wyzwanie: Wojna i literatura

Książka jest zapisem rozmów, jakie autor, pisarz austriacki pochodzenia żydowskiego, odbył z dziećmi będącymi potomkami hitlerowców. Poznajemy różne postawy tych ludzi, różne ich spojrzenia na temat tych czasów.
Poznajemy, często bardzo skrajne, opinie i zachowania.
Niektórzy nie chcą wracać do wspomnień o tych latach, o kochających ojcach, którzy po wyjściu z domu przeistaczali się w bezwzględnych oficerów SS czy strażników obozów koncentracyjnych z zimną krwią zabijających i torturujących swe ofiary, niechęć maskując agresją i zniecierpliwieniem. Uczuciem towarzyszącym innym jest ogromny wstyd czy głęboka odraza..
Jednak poznajemy także potomków, którzy są dumni ze swoich ojców i dziadków, tęskniących za otaczającą ich sławą, splendorem, strachem i posłuszeństwem.
Ciekawa książka.

środa, 24 kwietnia 2013

Królowie przeklęci: Lew i lilie

Autor: Maurice Druon
Tytuł: Królowie przeklęci
Wyzwanie: Pochłaniam strony, bo kocham tomy
                  Ale to już było

"Lew i lilie" to szósty tom cyklu Królowie przeklęci.
Poznajemy dalsze losy Anglii i Francji w XIV w.
Królem Anglii zostaje Edward III.
Natomiast w Anglii zmarł Karol Piękny, nie pozostawiając męskiego potomka. Wprawdzie jego żona jest w ciąży, ale nie ma pewności czy urodzi syna, a nawet jeśli, to dziecko nie będzie rządzić państwem. Na tronie zasiada Filip VI Waleziusz. Jego kuzyn, Robert d’Artois ma nadzieję, że uda mu się odzyskać dawny majątek. Aby dopiąć swego nie uchyla sie przed fałszowaniem dokumentów, oszustwami i morderstwami. Mimo, że udaje mu sie zlecić otrucie swojego odwiecznego wroga, stryjny Mahaut oraz jej córki, nie udaje mu się dowieść swych praw. Przed procesem ucieka do Anglii, gdzie namawia króla Edwarda III do dochodzenia swych praw króla Francji. Doprowadził w ten sposób do trwajęcej wiele lat wojny pomiędzy Anglią i Francją.

W książce rozwinięty jest także wątek Jana I Pogrobowca, syna Ludwika X Kłótliwego i Klemencji Węgierskiej, który dzięki mamce Marii de Cressay został uratowany przed otruciem przez Mahaut. Nie zdając sobie z tego sprawy, zamiast nowo narodzonego króla, otruła syna Marii, a ta odtąd wychowywała króla. Jan I Pogrobowiec odkrywa swoje dziedzictwo i historię swego dzieciństwa i próbuje dochodzić swych praw.

I nie było już nikogo (Dziesięciu murzynków)

Autor: Agatha Christie
Tytuł: I nie było już nikogo
Wyzwanie: Czytamy kryminały
                  Trójka E - Pik
Wyzwanie własne: poznawanie twórczości Agathy Christie

"I nie było już nikogo" to kolejna książka mistrzyni kryminału, którą poznałam. W moim rankingu zajmuje jedno z wyższych miejsc.

Dziesięć osób, nie znających się wcześniej, zostaje zaproszonych na Wyspę Żołnierzyków. Przy wspólnej kolacji, na której zabrakło właściciela domu, tajemniczego pana Owena, który ich zaprosił, została odtworzona płyta z nagraniem oskarżającym każdego z gości o morderstwa, które uniknęły kary.0
Początkowo wszyscy wzięli te słowa za żart, ale niebawem zaczęły się wzajemne oskarżenia i żądanie wyjaśnień. Każdy z gości znalazł w swoim pokoju wierszyk:

Dziesięć małych Murzyniątek
Jadło obiad w Murzyniewie,
Wtem się jedno zakrztusiło -
I zostało tylko dziewięć.

Dziewięć małych Murzyniątek
Poszło spać o nocnej rosie,
Ale jedno z nich zaspało -
I zostało tylko osiem.

Rzekło osiem Murzyniątek
Ach, ten Dewon - to jest Eden,
Jedno z nich się osiedliło-
I zostało tylko siedem.

Siedem małych Murzyniątek
Chciało drwa do kuchni znieść,
Jedno się rąbnęło w głowę -
I zostało tylko sześć.

Sześć malutkich Murzyniątek
Na miód słodki miało chęć,
Jedno z nich ukuła pszczółka-
I zostało tylko pięć.

Pięć malutkich Murzyniątek
Adwokackiej chce kariery.
Jedno się odziało w togę-
I zostało tylko cztery.

Cztery małe Murzyniątka
Brzegiem morza sobie szły,
Jedno połknął śledź czerwony,
I zostały tylko trzy.

Trzy malutkie Murzyniątka
Poszły w las pewnego dnia;
Jedno poturbował niedźwiedź -
I zostały tylko dwa.

Dwu malutkim Murzyniątkom
W słońcu minki coraz rzedną...
Jedno zmarło z porażenia -
I zostało tylko jedno.

Jedno małe Murzyniątko
Poszło teraz w cichy kątek,
Gdzie się z żalu powiesiło -
Ot, i koniec Murzyniątek


Początkowo  wszyscy wzięli wierszyk za żart, aż do chwili, gdy w wyniku zakrztuszenia umiera Anthony Martson, oskarżony przez pana Owena o spowodowanie śmiertelnego potrącenia dwójki dzieci.
Kolejna ofiara, służąca Ethel Rogers, oskarżona o spowodowanie śmierci swojej pracodawczyni, nie budzi się następnego dna. Oba zdarzenia odbywają się tak, jak wierszyku.

Rozpoczyna się rywalizacja pozostałych osób o własne życie, okupiona wzajemnymi oskarżeniami, nieufnością i niechęcią.
Kto jest mordercą, w bezwzględny i zgodny z planem wiersza sposób pozbywający się kolejnych osób? Przerażeni goście tajemniczego pana Owena uświadamiają sobie, że Wyspa Żołnierzyków jest odcięta od świata, nie mają łódki, na której mogliby ją opuścić, a sygnały SOS nie trafiają na ląd. Uświadamiają sobie, że mordercą musi być jeden z nich, gdyż kolejne przeszukanie wyspy wyklucza ukrycie się na niej kolejnej osoby.

"I nie było już nikogo" bardzo przypadła mi do gustu, mimo, że zabrakło w niej Herkulesa Poirot czy panny Marple. Odnalazłam w niej charakterystyczny styl pani Christie, który uwielbiam.
POLECAM !!!

Kamieniarz

Autor: Camilla Lackberg
Tytuł: Kamieniarz
Wyzwanie: Pochłaniam strony, bo kocham tomy

"Kamieniarz" to trzeci tom kryminalnej sagi Camilli Lacberg.
Rybak wyławia ciało kilkuletniej dziewczynki. Na miejsce wezwano Patrika Hedstroma, który z niedowierzaniem rozpoznaje w zwłokach córkę znajomych. Policjanci początkowo przyjmują, że przyczyną śmierci jest nieszczęśliwy wypadek, w wyniku którego dziewczynka utonęła. Jednak sekcja zwłok wykazała w płucach dziecka obecność słodkiej wody ze śladami mydła, a w ustach popiół. Poszlaki wskazują na to, że ktoś utopił dziewczynkę w wannie i upozorował wypadek.
Śledztwo skupia się na najbliższej rodzinie: zrozpaczonej matce, ojcu oszukującym policjantów i żonę oraz despotycznej babce. Coraz więcej faktów i poszlak wskazuje na ojca, zwłaszcza, że policjanci dotarli do wyników obrażeń młodszego dziecka i podejrzewają znęcanie się ojca nad dziećmi. Natomiast babka, jako potencjalnego mordercę wskazuje sąsiada, z którym jest w odwiecznym konflikcie.
Ericka, partnerka Patrika stara się pocieszyć matkę zamordowanej dziewczynki, a sama stara się zapanować nad własnym życiem, które po urodzeniu małej Mai staje na głowie.

Równolegle do zdarzeń teraźniejszych w książce opisane są również wydarzenia z przeszłości, rozpoczynające się w latach 20. XX w. Poznajemy historię rozpieszczonej i wyrachowanej Agnes, która zostaje zmuszona do ślubu z kamieniarzem, z którym zaszła w nieplanowaną i niechcianą ciążę. Zrozpaczona kobieta poprzysięga zemstę na własnym ojcu, który dotychczas spełniał każdą jej zachciankę, a nagle zmusza ją do małżeństwa z człowiekiem, który nie dorasta jej do pięt. Poznajemy życie Agnes, jej kolejnych kochanków i mężów, bezwzględne decyzje, które determinują jej życie.
Okazuje się, że wydarzenia sprzed osiemdziesięciu lat w znacznym stopniu wpłyną na tragedię rozgrywającą się obecnie.

W książce przedstawione są cztery kobiety.
Matka zamordowanej dziewczynki, cierpiąca po utracie dziecka, która stara się jednak uporządkować swoje życie i nie zapominać o młodszym dziecku.
Erika, życiowa partnerka Patricka, która stara się pogodzić z tym, że od urodzenia dziecka jej życie uległo diametralnej zmianie. Matka starająca się, aby dziecko nie zawładnęło całym jej życiem, aby było powodem do radości, a nie do frustracji.
Agnes - bezwzględna kobieta, która wszystko i wszystkich stara się podporządkować pod siebie i swoje aspiracje. Nieczuła i niekochająca swoje dzieci matka.
Siostra Eriki, która dla dobra dzieci wraca do bezwzględnego męża, który ją katuje.
Cztery kobiety, cztery matki. Ich życie wydaje się podobne, ale każda podejmuje zupełnie inne decyzje, co w wypadku niektórych z nich kończy się nieszczęśliwie.
Przyznam, że dawno nie zirytowała mnie żadna kobieca bohaterka, tak, jak to zrobiła Agnes. Od pierwszych chwil zapałałam niechęcią do niej, a kolejne decyzje przez nią podejmowane tylko upewniały mnie w tej antypatii.

Polubiłam sagę kryminalną tej autorki, a jednocześnie nie mam do niej zbyt wygórowanych oczekiwań. Moim sposobem na brak znudzenia kolejnymi częściami jest robienie sobie przerw pomiędzy nimi.


wtorek, 23 kwietnia 2013

Trylogia czasu

Autor: Kerstin Gier
Tytuł: Błękit szafiru
Czyta: Małgorzata Lewińska
Wyzwania: Czytam fantastykę
                  Pochłaniam strony, bo kocham tomy

"Błękit szafiru" to drugi tom Trylogii czasu. Przyznam, że dawno nie trafiłam na książki, które spodobały mi się tak jak te trzy. Spodobały mi się tak bardzo, że mimo pierwotnego zamiaru zrobienia sobie przerwy między drugą a trzecią częścią trylogii, nie mogłam się powstrzymać i przesłuchałam je jedną po drugiej.
W "Błękicie szafiru" poznajemy dalsze losy Gwendolyn i Gideona. Dziewczyna zdobywa nowego towarzysza w postaci demona Xemeriusa. Początkowo Gwendolyn przeszkadza jego obecność, ale wkrótce przekonuje się, że może być dla niej bardzo pomocny i uświadamia sobie, że bardzo go polubiła.
Gwendolyn i Gideon kontynuują swą misję zdobycia krwi wszystkich 12 podróżników w czasie i zamknięcia kręgu. Jednak Gwen coraz mocniej zaczyna wątpić w dobre intencje hrabiego de Saint Germaina. Poza tym zauważa, że coraz bardziej zakochuje się w aroganckim i przystojnym Gideonie, który zdaje się odwzajemniać to uczucie.

Przyznam, że choć polubiłam główną bohaterkę, dla mnie główne skrzypce w tej części grały dwie inne postacie. Oczarował mnie Xemerius... Wprost nie mogłam się doczekać na momenty, w których się pojawiał. Przez ten czas uśmiech nie znikał z mojej twarzy, a z gardła często wyrywał się śmiech. Dużą rolę odegrała w tym pani Małgorzata Lewińska, która, jak dla mnie, osiągnęła mistrzostwo przy wcielaniu się w tą postać. W tą i kolejną, która opanowała moje serce. Osobą tą była madame Rossini - miła, ciepła i przecudowna krawcowa Strażników mówiąca do Gwen "łabędzia szyjko".
Jak dla mnie druga część tej trylogii niewiele wniosła do rozwiązania zagadki, ale, dzięki właśnie tym dwom postaciom była moją ulubioną i najwyżej ją oceniam. 

Nawet nie wiem kiedy skończyła się druga część Trylogii czasu i nie potrafiłam odmówić sobie wysłuchania trzeciej.




Autor: Kerstin Gier
Tytuł: Zieleń szmaragdu
Czyta: Małgorzata Lewińska
Wyzwania: Czytam fantastykę
                   Pochłaniam strony, bo kocham tomy







Gwendolyn przeżywa rozterki miłosne i swoją pierwszą nieszczęśliwą miłość. Okazało się, że Gideon manipulował jej uczuciami. To hrabia de Saint Germain doradził mu, że zakochaną kobietą łatwiej manipulować.
Dziewczynie udaje się potajemnie spotykać ze swoim dziadkiem w czasie swojej elapsji. Dzięki tym spotkaniom upewnia się, że hrabia to człowiek okrutny i bezwzględny, a zamknięcie kręgu wiąże tylko i wyłącznie ze swoimi niejasnymi pobudkami. Od dziadka Gwen dostaje zaskakujący i bardzo pomocny przedmiot ukryty w skrzyni w jej własnym domu. W ukryciu tego cennego prezentu Gwendolyn pomaga cioteczna babka, lokaj oraz nieodłączny Xemertius. Natomiast Charlotta robi wszystko, żeby skompromitować swoją kuzynkę i o skrzyni z niewiadomą zawartością donosi Strażnikom.
W trzeciej części trylogii Gwen odkrywa tajemnicę, która początkowo wywróci jej życie do góry nogami, ale stopniowo dziewczyna zaczyna się przyzwyczajać do odkrytych (podsłuchanych) faktów i tajemnica kręgu dwanaściorga zmierza do rozwiązania.
W tej części dostałam zadowalającą mnie dawkę moich ulubionych postaci - Xemeriusa i madame Rossini i to właśnie z nimi nie najtrudniej było mi się rozstać.

Trylogia czasu zajęła dość wysokie miejsce w moim własnym rankingu przeczytanych książek. Choc wydaje się powieścią pisaną dla nastolatek (i taka pewnie jest) mi, (prawie trzydziestolatce) przypadła do gustu.
Czas z nią spędzony zaliczam do niezwykle udanego, świetnie się przy niej bawiłam, a lekkie pióro autorki niezwykle przypadło mi do gustu.

POLECAM !!!!

czwartek, 18 kwietnia 2013

Allende do kwadratu

 Autor: Isabel Allende
Tytuł: Królestwo Złotego Smoka
Wyzwanie: Czytam fantastykę
                 Pochłaniam strony, bo kocham tomy

"Królestwo Złotego Smoka" to druga część trylogii zatytułowanej "Wspomnienia Orlicy i Jaguara".
Jej akcja rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach opisanych w poprzedniej części.
Kate Cold zabiera wnuczka Aleksandra Colda (Jaguara) na kolejną wyprawę International Geographic. Tym razem udają się w Himalaje, do tajemniczego Zakazanego Królestwa. Miejsce to obfituje w niespotykane gdzie indziej okazy fauny i flory. Kate zrobiła niespodziankę swojemu wnukowi zapraszając jego przyjaciółkę Nadię Santos (Orlicę).
Zakazanym Królestwem rządzi sprawiedliwy i mądry król, który dba o izolację swojego państwa.
Kate chce się również przekonać czy prawdą są legendy o drogocennym posągu Złotego Smoka, ukrytym w niedostępnym dla obcych miejscu. Legenda głosi, że król za jego pomocą potrafi odczytywać przyszłość.
Następca tronu, książę Dil Bahadur, jako kilkuletnie dziecko opuścił królestwo i rodzinę i udał się w fascynującą i pełną przygód podróż, która ma go przygotować do objęcia tronu.
Niestety, tajemniczym i niezwykle cennym posągiem zainteresowany jest również bezwzględny Kolekcjoner, drugi najbogatszy człowiek na świecie. Zleca on kradzież posągu Złotego Smoka. Czy Jaguarowi i Orlicy uda się zapobiec zuchwałej kradzieży i uratują Zakazane Królestwo?

Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie. Dość szybka akcja nie pozwalała na zakradnięcie sie uczucia nudy. Upewniłam się w tym, że polubiłam styl tej pisarki. Na pewno w przyszłości sięgnę po trzecią część: "Las Pigmejów".
Przyznam, że odrobinę rozczarowało mnie powielanie wątku pięknej i bezwzględnej kobiety, która dla wizji bogactwa jest w stanie zrobić niemal wszystko, ale może to właśnie jest charakterystyczne dla tej trylogii?



Autor: Isabel Allende
Tytuł: Dom duchów
Wyzwanie: Od A do Z
                  Pochłaniam strony, bo kocham tomy
                  Pod hasłem
                  Trójka E - Pik

Całkiem przypadkowo poznawałam jednocześnie dwie książki tej samej autorki. Czytałam książkę "Królestwo Złotego Smoka" i słuchałam "Dom duchów", książki bardzo się od siebie różniące, obie jednak bardzo mi się podobały.
Już po podjęciu decyzji o wysłuchaniu tego audiobooka doczytałam, że jest to trzecia część trylogii. Na szczęście okazało się, że poszczególne części można czytać osobno. Myślę, że prędzej czy później uda mi się zdobyć poprzednie części.

Książka opowiada o życiu rodziny Trueba. Esteban Trueba jest zaręczony z piękną Rosą del Valle i to dla niej w pocie czoła pracuje jako zarządca w kopalni. Niestety, jego narzeczona umiera po zażyciu trucizny przeznaczonej dla jej ojca. Jej śmierć bardzo przeżywa jej najmłodsza siostra, Clara, która, pod wpływem tego wydarzenia przestaje mówić na 9 lat. Zrozpaczony Esteban porzuca marzenia o odnalezieniu żyły złota i udaje się do zaniedbanej rodzinnej posiadłości. Postanawia przywrócić jej dawną świetność. Esteban zmienia się pod wpływem bolesnych przeżyć i staje się okrutnym i wyrafinowanym człowiekiem.Przeżywa wiele romansów i przygodnych znajomości z kobietami, które porzuca bez zastanowienia. Z jednego z tych związków rodzi się jego nieślubny syn.

Po 9 latach przemawia Clara i od razu szokuje rodzinę mówiąc, że zostanie  żoną narzeczonego zmarłej siostry. Tak się rzeczywiście stanie, a z tego związku narodzi się Bianka, a w kolejnym pokoleniu Alba - kobiety, które staną się głównymi bohaterkami powieści.

W książce mamy dwóch narratorów. Jednym z nich jest Esteban Trueba, który rzetelnie i pomijając głębsze uczucia relacjonuje życie swej rodziony. Drugim narratorem jest jego wnuczka, Alba.

Byłam naprawdę oczarowana tą książką. Ciekawa jestem dwóch innych części tej trylogii. Podobała mi się ta dwuosobowa narracja. I chociaż końcówka książki odrobinę mnie nudziła, ogólnie bardzo mi się podobała. Polecam.

W 1993 r. na podstawie książki nakręcono film "Dom dusz". Jego ciekawa obsada (Meryl Streep, Jeremy Irons, Winona Ryder) zachęca mnie do obejrzenia tego filmu. Zwłąszcza, że jego ocena na filmwebie również jest wysoka.