Autor: Joanna Chmielewska
"Skarby" to ko0lejna książka Joanny Chmielewskiej, autorki którą uwielbiam.
Byłam w szoku, bo podczas czytania okazało się, że czytam ją po raz pierwszy. Niewiele jest książek tej autorki, których nie czytałam.
"Skarby" to trzecia książka, której bohaterami jest rodzeństwo Chabrowiczów i ich najinteligentniejszy w Polsce pies - Chaber.
Wszystko zaczęło się od przegranego przez Pawełka zakładu, w wyniku czego rodzeństwo musiało w ciągu miesiąca zebrać 300 kg makulatury. Nie było to zadanie łatwe, gdyż makulsatura była towarem chodliwym i zbierał ją niemal każdy.
Wśród papierowych zdobyczy rodzeństwo odnalazło skrawek listu, w którym była mowa o skarbie w Algierii. Janeczka i Pawełek postanawiają zrobić wszystko, żeby ten skarb odnaleźć. Postanowili wysłać tam ojca. W jego imieniu złożyli podanie o pracę w tym kraju, ubarwiając troszkę jego CV.
I tak, w nieoczekiwany sposób, rodzeństwo spędziło wakacje w Afryce, gdzie wraz z matką pojechali, aby odwiedzić ojca.
I tak zaczęły się dwa miesiące pełne niesamowitych przygód. Bo nawet produkcja materiałów wybuchowych w przypadku tych dzieci nie jest niczym dziwnym.
Moje zdziwienie tym, że książkę o jednych z moich ulubionych dziecięcych bohaterów czytam po raz pierwszy, zmieniło się w radość z tej "nowości".
Polecam!!
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań: Trójka E - Pik oraz Polacy nie gęsi, czyli czytamy polską literaturę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz