czwartek, 25 października 2012

Wyzwania czytelnicze

Bardzo spodobała mi się idea wyzwań czytelniczych, w których bardzo chętnie uczestniczę.
Czasami zastanawiam się czy nie zachłysnęłam się tym wszystkim i nie biorę udziału w za dużej ilości tych wyzwań, ale póki co jeszcze daję radę.

A oto lista moich wyzwań:

"Trójka E - Pik" to wyzwanie prowadzone przez Sardegnę (książki sardegny).
Wyzwanie polega na tym, że co miesiąc należy przeczytać trzy książki należące do kategorii, które podaje Sardegna.
W październiku są to:
1) autor naszego dzieciństwa 
2) literatura przygodowa/podróżnicza
3) pisarz pochodzący z krajów basenu Morza Śródziemnego
 W wyzwaniu tym biorę udział od czerwca i darzę go ogromnym sentymentem. Bardzo podobają mi się podsumowania, które prowadzi Sardegna, a co miesiąc z niecierpliwością czekam na kategorie, które wybierze.

Wyzwanie "Z półki" prowadzone jest przez Barbarę (Wrota Wyobraźni).
Wyzwanie polega na czytaniu książek z naszych własnych biblioteczek.
Książek zakupionych przed 2012 r.




Są cztery poziomy:
Poziom 1 – liczba przeczytanych książek “z półki” – od 1 do 5
Poziom 2 – liczba przeczytanych książek “z półki” –  6-10
Poziom 3 – liczba przeczytanych książek “z półki” – 11-15
Poziom 4 – liczba przeczytanych książek “z półki” – 16 lub więcej
Ja zadeklarowałam poziom 2. muszę się pospieszyć, jeśli chcę zaliczyć to wyzwanie, bo póki co na liście przeczytanych książek znajduje się aż... jedna.


 Niezapomniane lektury z naszego dzieciństwa to wyzwanie, które wywołało na mojej twarzy uśmiech od ucha do ucha. Prowadzi go dwóch bloggerów: Książkówka i Leger (Książki Legera).
Wyzwanie polega po prostu na czytaniu lektur z kanonu lektur poszczególnych klas. W październiku czytamy lektury do klasy drugiej szkoły podstawowej.


"Polacy nie gęsi i swój język mają" to wyzwanie do którego przystąpiłam bardzo niedawno. Prowadzi go AnnRK (Myśli i słowa wiatrem niesione).
Wyzwanie polega na czytaniu książek napisanych przez naszych rodaków.
Bardzo lubię twórczość Polskich pisarzy, a do moich faworytek należą m. in.: Joanna Chmielewska, Małgorzata Musierowicz i Dorota Terakowska. Dlatego bardzo chętnie zadeklarowałam swój udział w wyzwaniu.



Do wyzwania "Czytamy Anię" przystąpiłam wczoraj. Prowadzą go dwie bloggerki: Kraina Czytania i Co warto czytać.
Wyzwanie to zapisze się na listę moich ulubionych. Polega bowiem na rozłożonym w czasie dwóch lat czytaniu kolejnych części książek L. M. Montgomery o Ani.


W zeszłym miesiącu przyłączyłam się do jeszcze jednego wyzwania, ale obawiam się, że w październiku już mi się to nie uda.
Wyzwanie prowadzi Kasia (Kącik z książką).
Wyzwanie polega na czytaniu książek należących do literatury różnych części świata. W tym miesiącu jest to literatura włoska.

2 komentarze:

  1. Też się zapisuj do coraz większe ilości wyzwań. Od października przymierzam się do Book-Trottera i Tróki E-pik. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasami wracam do myśli, która pojawiała się w czasie sesji na studiach: "dlaczego doba nie ma 48h???" :)

    OdpowiedzUsuń