poniedziałek, 11 czerwca 2012

"Wielkie zasługi" Joanny Chmielewskiej to drugi tom serii "Janeczka i Pawełek" opowiadający o losach dwójki rodzeństwa i ich ukochanego psa Chabra.
Tym razem znaleźli się nad morzem, gdzie mieli zamieszkać w ośrodku wczasowym, który okazuje się bagnem, śmierdzącym i pełnym komarów, a także, jakby tego było mało, znacznie oddalonym od plaży. Mama, Krystyna, która przyjechała tu z postanowieniem spędzenia większości czasu na odpoczywaniu i opalaniu się na plaży, stanowczo odmawia spędzenia wakacji w takim miejscu. Ojciec rodziny, pan Roman otrzymuje zadanie odnalezienia za wszelką cenę innego mieszkania i tak rodzina Chabrowiczów ląduje w domu, gdzie mieszka pan Jonatan, wielki miłośnik bursztynu, który zaraża dzieci i pana Romana swoją pasją .
Janeczka i Pawełek postanawiają znaleźć w tym miejscu jak najwięcej atrakcji, tak więc tropią szajkę hien cmentarnych, rozkopujących groby z czasów II Wojny Światowej,  karmią i próbują obserwować dziki na wolności, szukają złodzieja bursztynu należącego do pana Jonatana, a także zbierają zasługi, które miałyby uwolnić ich od kary poprawczaka.
We wszystkich tych przygodach towarzyszy im wierny i mądry pies Chaber, nieraz ratujący rodzeństwo z kolejnej obsesji, a od czasu do czasu znienawidzona w końcu Mizia, której maja towarzyszyć na wyraźną prośbę mamy.
"Wielkie zasługi" czyta się niesamowicie przyjemnie i, niestety, zbyt szybko. Mi, przez cały czas trwania lektury uśmiech nie schodził z twarzy.

Książkę przeczytałam w ramach osobistego wyzwania, w którym czytam po kolei książki ukochanej pisarki. Bardzo się cieszę, że jeszcze tyle pozycji tej listy przede mną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz