środa, 1 sierpnia 2012

W fotograficznym skrócie...

Muszę przyznać, że ostatnio zaniedbałam pisanie o książkach, które przeczytałam/wysłuchałam. Składam to na garb braku czasu. W pracy zaczęły się żniwa, kolejne doświadczenia znikają z pola, ziarno trafia do laboratorium, gdzie trzeba przeprowadzić badania na dziesiątkach i setkach próbek.
Po pracy też mam dużo zajęc, m. in. działkę, na którą jeżdżę dość często.

A więc, moje ostatnie lektury przedstawię tylko fotograficznym skrótem:.


Jan Paweł Krasnodębski - "Taniec borderline"
Mimo, że książkę czytało mi się dość dobrze, nie przemówiła do mnie. Nie wydaje mi się, żebym jeszcze kiedykolwiek miała sięgnąć po tego autora.
Katarzyna Berenika Miszczuk - "Ja, diablica" (audiobook)
Bardzo przyjemna i zabawna lektura.
W kolejce audiobooków, które chcę wysłuchać jest już druga część: "Ja, anielica".





Dorota Terakowska - "Dobry adres to człowiek"
Pani Dorota Terakowska jest jedną z moich ulubionych autorek. Bardzo chętnie sięgam po jej książki.
"Dobry adres to człowiek" jest zbiorem felietonów publikowanych na łamach miesięcznika "Elle". Wg mnie bardzo przyjemna, lekka i zabawna książka.





 Grażyna Plebanek - "Nielegalne związki" (audiobook)








Małgorzata Musierowicz - "Kwiat kalafiora"
Kolejna autorka, do której bardzo lubię wracać. Realizuję swoje prywatne wyzwanie czytelnicze i jeszcze raz (nie pierwszy już) czytam Jeżycjadę. Tym razem po kolei.
Uwielbiam styl Małgorzaty Musierowicz, po prostu.






Henning Mankell - "Zapora" (audiobook)
Bardzo lubię cykl książek o Kurcie Wallanderze.
"Zapora"  w pełni zaspokoiła moje wymagania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz