czwartek, 7 lutego 2013

Grypa to nic miłego.


5 komentarzy:

  1. Zdróweczka! 50 ml wódeczki albo grzane wino i do łóżka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Antybiotyk musi wystarczyć.
      Wczoraj wieczorem kurowałam się muzyką na Twoim blogu :)

      Usuń
    2. Nie wiedziałam, że ma działanie lecznicze, dobrze wiedzieć! Pozytywna muzyka + antybiotyk = staniesz na nogi lada dzień! ;)

      Usuń