Tytuł: Umiłowana
Autor: Toni Morrison
Wyzwanie: Trójka E - Pik
Mam bardzo mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. Póki co nie potrafię jednoznacznie określić, czy książka spodobała mi się, czy nie.
Czytało mi się ją przyjemnie, szybko. Ale co do odczuć...
Rodzina afroamerykańskich niewolników mieszka i pracuje na fermie w Kentucky. Ich właściciele, nad wyraz porządni i dobrzy ludzie mają inne niż sąsiedzi podejście do swoich niewolników. Nie biją ich, dają im możliwość nauki, pozwalają nawet na posiadanie przez nich broni, a właściciel często słucha rad Murzynów. Jednak ta "sielanka" szybko się kończy. Właściciel umiera, a jego zona nie potrafi zarządzać plantacją w odpowiedni, przynoszący zyski sposób. Próbuje przeżyć sprzedając jednego z niewolników, co zabezpiecza ją finansowo na jakiś czas. W końcu postanawia zwrócić się o pomoc do swojego szwagra i prosi go o objęcie farmy.
Szwagier okazuje się okrutnym, nienawidzącym swoich niewolników mężczyzną. Nazywają go nauczycielem. Nauczyciel odbiera Murzynom broń, zmusza ich do coraz cięższej pracy, nie pozwala na dorabianie w innych miejscach i odkładanie pieniędzy w celu wykupienia siebie i swoich bliskich.
Sethe, jej mąż Halle i trójka dzieci postanawiają uciec. Kobiecie udaje się wysłać dzieci do swojej teściowej, którą wcześniej Hallemu udało się wykupić. Niestety, okazało się, że sama zaszła w ciążę, co utrudni ucieczkę. Jednak kobieta postanawia zrobić wszystko, żeby wyrwać się z tego koszmaru. Ciężko pobita ucieka z fermy. Po drodze spotyka białą kobietę Amy Denver, która zajmuje się nią, a w końcu pomaga przyjść na świat jej córeczce. Na cześć swojej towarzyszki, Sethe nadaje córeczce imię Denver.
Sethe udaje się dotrzeć do domu swojej teściowej Babby Suggs, gdzie czekają na nią dzieci. Jednak horror przeszłości ciągnie się za byłą niewolnicą i pościg dogania ją. Zdesperowana kobieta popełnia okrutny czyn.
Początkowo nie wiemy do czego posunęła się Sethe.
Po latach umiera Babby Suggs, dwóch synów Sethe ucieka z domu, a ona mieszka w domu teściowej razem z Denver. Niespodziewanie odwiedza ich Paul D, niewolnik, który pracował kiedyś na tej samej farmie co Sethe. Ma on nadzieje, że będzie mógł stworzyć z Sethe związek i wprowadza się do niej. Po jakimś czasie na progu domu znajdują młodą kobietę, która wprowadza się do nich. Kobieta twierdzi, że ma na imię Umiłowana i nie pamięta skąd pochodzi i jak się tutaj znalazła. Dowiadujemy się o nieszczęściu sprzed lat. Sethe zabiła swoją starszą córkę, aby uniknęła losu niewolnicy, próbowała zabić również resztę dzieci, od czego została powstrzymana. Kobieta trafia do więzienia, jednak udaje jej się uniknąć kary śmierci
.
Umiłowana wprowadza się do Sethe. Okazuje się, że wie o niej dużo więcej niż ktokolwiek inny. Kim jest Umiłowana i co tak naprawdę zamierza zrobić?
Początkowo Denver traktuje ją jak najbliższą sercu osobę, ale po jakimś czasie zauważa, że dziewczyna ta niszczy Sethe.
Przyznam, że książka była dla mnie dość trudna w odbiorze. Opisy okrucieństw, jakie właściciele zadawali swoim niewolnikom nie były może bardzo brutalne, ale dawały wiele do myślenia. Zwłaszcza psychiczne upokorzenia, traktowanie niewolników jak zwierzęta, zabijanie ich, wiązanie i katowanie. Dla mnie niewytłumaczalne jest traktowanie w ten sposób ludzi.
Nie mniej, lektura tej książki była przejmującym doświadczeniem.
Toni Morrison ogólnie, jak dla mnie, jest trudna w odbiorze. Próbowałam przeczytać jej "Miłość", mam na półce - nieprzeczytaną. Jakoś mi jej styl "nie leży". Na tę książkę miałabym chęć, gdyby nie autorka. Pisze pięknie, muszę przyznać, niektóre metafory ma cudne, ale to nie jest autorka dla mnie.
OdpowiedzUsuń"Tożsamość anioła" dodałam do lutego
OdpowiedzUsuńnie zapomnij mi tylko podrzucić linka do tej recenzji
dodaj go pod najnowszym postem na blogu, gdyż dziś o północy zamykam możliwość komentowania w zakładce "Luty"