Autor: Małgorzata Gutowska - Adamczyk
Tytuł: Cukiernia pod Amorem. Tom 1:Zajezierscy
Pod hasłem (marzec)
Polacy nie gęsi...
Pochłaniam strony, bo kocham tomy
Od A do Z (marzec)
Ile ja się naczytałam i nasłuchałam o tej sadze... W większości samych pozytywnych opinii. W końcu postanowiłam sama się przekonać.
Iga Hryć jest wnuczką właścicielki "Cukierni pod Amorem", cukierni, która jest sławna w całym Gutowie, m. in. dzięki swoim jagodziankom. Jej babcia przechodzi ciężki udar mózgu, więc pieczę nad interesem przejmuje jej syn, ojciec Igi, a dziewczyna postanawia mu pomóc.
Sprawy nie ułatwiają jego bracia i siostry, którzy postanawiają odwiedzić chorą matkę. Nikt z nich nie zamierza pomóc bratu, jednak mają nadzieję na odpowiedni zapis w testamencie.
Jednocześnie do Gutowa przyjeżdża ekipa archeologów, która wykopała mumię kobiety, która na palcu miała bardzo stary pierścień. Okazuje się, że jest to dawno zaginiony pierścień, należący od pokoleń do rodziny Hryciów. Kim była odnaleziona kobieta i w jaki sposób została właścicielką pierścienia? Iga postanawia rozwiązać tą dziwną zagadkę.
Obok czasów współczesnych, w których żyje główna bohaterka, poznajemy także losy rodziny Hryciów i Zajezierskich w drugiej połowie XIX w.
Czas spędzony z tą książką uważam za niezwykle udany. Bardzo polubiłam Igę Hryć, ale z niecierpliwością czekałam również na dalsze losy jej przodków.
Książka wzbudzała we mnie bardzo miłe uczucia - spokoju i ciekawości. Była to bardzo dobra lektura.
Jedno jest pewne - nie "Cukiernia pod Amorem" nie rozczarowała mnie i niebawem sięgnę po kolejne tomy.
Zachęciłaś mnie - zwłaszcza, że natknąłem się na wydanie kieszonkowe o obniżonej cenie ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam ją w planach na ten miesiąc :-)
OdpowiedzUsuń